Jednak nie jest to rekord...Fanny i Aleksander minimalnie prowadzą :D:D:D
Nie wiem czy się śmiać czy płakać
T uraczej nei należy się smucić i załawyać rąk, a raczej pogratulować odwagi dystrybutorowi, który odważyłsiętak stare dzieło wprowadzić do kin. Jest to zagranie raczej sentymentalne niż marketingowo rozsądne.
Miejmy zatem nadzieję, że sentymentalizm na stałe zaczyna gościć pośród dystrybutorów, bo w inny sposób chyba nie uda nam się obejrzeć wielu filmów, popularnych za granicą, a zignorowanych u nas przez "rozsądnych", nastawionych na komercję dystrybutorów...
Heh rekordem chyba jest premiera po ponad 40 latach filmu..
''Pociągi pod specjalnym nadzorem'' prod. czechosłowacka
no cóż jak to się mówi.. lepiej późno niż wcale :)